Wierzę
Jedni mówią, że to niemożliwe, nierealne.
Ja za to uważam, że to założenie jest fatalne.
Jedni mówią islam, chrześcijaństwo, a następni po prostu: nie!
Przecierz nikt z nas tak naprawdę nic o tym nie wie.
Nie możemy z góry zakładać, że to wymysł.
Wiecie co? To ja wam zdradzę moje poglądy, mój pomysł.
Ja po prostu i najzyczajniej wierzę,
Nie w islam, nie w chrześcijaństwo. Ja swoje myśli dzierżę.
Mam zwyczajną nadzieję, że tam ktoś, na górze.
Siedzi, pilnuje, ocenia i słucha na dużej białej chmurze.
Ale nie znaczy to, że jestem całkowicie przekonana,
Że uważam że tak jest i koniec. O nie, kochany, kochana!
Nie mam dowodów za ani przeciw, lecz dalej wierzę.
Z dnia na dzień na istnienie Boga szanse mierzę.
Jedno jest pewne, mam nadzieję, że nad nami czuwa on,
Że kiedy nadchodzi coś złego, to mówi temu zwyczajnie: Won!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Słowa mają większą moc niż myslisz. Nie wierzysz? Sprawdź pisząc komentarz ;)