To koniec
Nie wiem czego nie
rozumiesz.
Czego w słowie
"koniec" nie pojmujesz.
Kiedy mówię: Nie chce
nigdy więcej tracić na ciebie czas.
Ty ględzisz: Spróbujmy
jeszcze raz.
Kiedy daje do
zrozumienia, że się nie udało.
Ty wmawiasz, że dałam
ci czasu za mało.
Zrozum, że winny
jesteś jedynie ty.
To ty w tej bajce
jesteś ten zły.
Na starcie byłeś taki
wspaniały.
Teraz nic z tego nie
mamy.
Ja dałam sobie dawno
spokój z tobą
I znowu nie udaję i jestem sobą.
A kiedy ludzie się mnie o ciebie pytają.
Ja odpowiadam: Ludzie czasem się rozstają.
No, bo szczerze to nigdy nie byliśmy blisko.
Po prostu wymyśliłeś
sobie to wszystko.
Miałeś swą szanse,
poległeś w dwa tygodnie, czy prędzej.
Jedno jest pewne:
szansy nie dam ci więcej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Słowa mają większą moc niż myslisz. Nie wierzysz? Sprawdź pisząc komentarz ;)