Dzisiaj trochę dłuższy.
Sława – tylko dla silnych
Chodzą za tobą przez ulice
Boisz się przeglądać magazynów stronnice
Za każdym razem serce ci wali
Gdy widzisz flesz w oddali
Twoje miłości , zdrady, rozstania
Są w gazecie do przeczytania
Że piszą takie głupoty, nie możesz uwierzyć.
Nikomu już sekretu nie można powierzyć.
Odkąd nagrałam płytę i mnie rozpoznają
I ani chwili odpocząć nie dadzą.
Chcą autografy i zemną zdjęcia.
Fani? Phi! O moim cierpieniu nie mają pojęcia.
Anty fani? A czy mnie znają?
Nie! W takim razie czemu oceniają?
Początkowo było miło.
Jeśli tak to można nazwać,
Ale już to się skończyło.
Ze śpiewania już frajdy nie czerpię.
To mnie zniszczyło, bo własnej pasji nie cierpię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Słowa mają większą moc niż myslisz. Nie wierzysz? Sprawdź pisząc komentarz ;)